Większość z nas uważa zapewne, że aby uprawiać biegi
potrzebna jest wyłącznie silna wola i wygodne buty. W dużej mierze jest to
prawda, jednak warto również zauważyć, że wspierające nas na każdym kroku
nowinki technologiczne obecnie mogą ułatwić nam także rozwój w zakresie tego
właśnie rodzaju rekreacji. Konkretnie mowa tu o nawigacjach GPS typu fitness,
których funkcje wykraczają daleko poza zwykłe podawanie współrzędnych naszego
położenia - z powodzeniem mogą one nawet zastąpić naszego osobistego trenera!
Niezastąpiony sprzęt dla aktywnych
Co prawda współcześnie
bardzo wiele osób posiada smartfony, które dzięki różnorodnym aplikacjom są w
stanie zdziałać naprawdę wiele, a ponadto posiadają one także funkcję GPS. Nie
da się jednak ukryć, że tego typu urządzenia mają swoje całkiem pokaźne
rozmiary, które na co dzień może nie specjalnie dają nam się we znaki, jednak sytuację,
gdy taki dodatkowy balast będzie nam towarzyszył w trakcie biegu, niewątpliwie
ciężko zaliczyć będzie do komfortowych. Nie wspominając już o tym, że próba
korzystania z ekarnu dotykowego smartfonu w ruchu z pewnością skończyłaby się
niepowodzeniem i dekoncentracją biegacza, a to z kolei na pewno nie pomogłoby w
biciu kolejnych rekordów. Dlatego właśnie powstała alternatywa w postaci
specjalnych zegarków, jak np. Nike SportsWatch od TomTom, których waga jest niezwykle
niska, a sterowanie podczas aktywności fizycznej wyjątkowo proste.
źródło: sxc.hu |
Moc możliwości w małym urządzeniu
Najlepsze z modeli tego typu specjalistycznych zegarków
pozwalają nam na uzyskiwanie dokładnych danych dotyczących tempa i dystansu
biegu dzięki odbieraniu informacji przesyłanych z czujnika montowanego na
bucie. Oczywiście zakres funkcji jest zdecydowanie szerszy – możemy bowiem
śledzić także informacje na temat naszego tętna (wymaga to oczywiście
zastosowania dodatkowego czujnika) czy ilości spalonych kalorii. Dzięki
możliwościom technologii GPS dowiemy się także o zmianie wysokości trasy, a
także o tym, która okolica cieszy największą popularnością wśród innych
trenujących.
Wspomnieliśmy także o tym, że zegarki-nawigacje mogą służyć
jako osobisty trener. Poza wymienionymi już funkcjami pozwalającymi na
śledzenie naszych postępów, z pewnością wielu biegaczom (zwłaszcza tym
początkującym) przydadzą się przypomnienia o nadrabianiu zaległości, kiedy
zrobią sobie oni zbyt długą przerwę. Z drugiej strony naszą motywację podbuduje
dźwięk fanfar odgrywany przy pobiciu naszego dotychczasowego rekordu!
Ostatnio dużo biegałam na obrzeżach Łodzi, ale pewnego razu zgubiłam się i musiałam popytać zmotoryzowanych o drogę powrotną. Chyba będę musiała się zaopatrzyć w taką nawigację.
OdpowiedzUsuń