2013-07-15

GPS dla biegaczy

Większość z nas uważa zapewne, że aby uprawiać biegi potrzebna jest wyłącznie silna wola i wygodne buty. W dużej mierze jest to prawda, jednak warto również zauważyć, że wspierające nas na każdym kroku nowinki technologiczne obecnie mogą ułatwić nam także rozwój w zakresie tego właśnie rodzaju rekreacji. Konkretnie mowa tu o nawigacjach GPS typu fitness, których funkcje wykraczają daleko poza zwykłe podawanie współrzędnych naszego położenia - z powodzeniem mogą one nawet zastąpić naszego osobistego trenera!

Niezastąpiony sprzęt dla aktywnych

Co prawda współcześnie bardzo wiele osób posiada smartfony, które dzięki różnorodnym aplikacjom są w stanie zdziałać naprawdę wiele, a ponadto posiadają one także funkcję GPS. Nie da się jednak ukryć, że tego typu urządzenia mają swoje całkiem pokaźne rozmiary, które na co dzień może nie specjalnie dają nam się we znaki, jednak sytuację, gdy taki dodatkowy balast będzie nam towarzyszył w trakcie biegu, niewątpliwie ciężko zaliczyć będzie do komfortowych. Nie wspominając już o tym, że próba korzystania z ekarnu dotykowego smartfonu w ruchu z pewnością skończyłaby się niepowodzeniem i dekoncentracją biegacza, a to z kolei na pewno nie pomogłoby w biciu kolejnych rekordów. Dlatego właśnie powstała alternatywa w postaci specjalnych zegarków, jak np. Nike SportsWatch od TomTom, których waga jest niezwykle niska, a sterowanie podczas aktywności fizycznej wyjątkowo proste.
 
źródło: sxc.hu

Moc możliwości w małym urządzeniu

Najlepsze z modeli tego typu specjalistycznych zegarków pozwalają nam na uzyskiwanie dokładnych danych dotyczących tempa i dystansu biegu dzięki odbieraniu informacji przesyłanych z czujnika montowanego na bucie. Oczywiście zakres funkcji jest zdecydowanie szerszy – możemy bowiem śledzić także informacje na temat naszego tętna (wymaga to oczywiście zastosowania dodatkowego czujnika) czy ilości spalonych kalorii. Dzięki możliwościom technologii GPS dowiemy się także o zmianie wysokości trasy, a także o tym, która okolica cieszy największą popularnością wśród innych trenujących.


Wspomnieliśmy także o tym, że zegarki-nawigacje mogą służyć jako osobisty trener. Poza wymienionymi już funkcjami pozwalającymi na śledzenie naszych postępów, z pewnością wielu biegaczom (zwłaszcza tym początkującym) przydadzą się przypomnienia o nadrabianiu zaległości, kiedy zrobią sobie oni zbyt długą przerwę. Z drugiej strony naszą motywację podbuduje dźwięk fanfar odgrywany przy pobiciu naszego dotychczasowego rekordu!

1 komentarz:

  1. Ostatnio dużo biegałam na obrzeżach Łodzi, ale pewnego razu zgubiłam się i musiałam popytać zmotoryzowanych o drogę powrotną. Chyba będę musiała się zaopatrzyć w taką nawigację.

    OdpowiedzUsuń